www.tcpvelmar.fora.pl
Forum TCP Velmar Team
FAQ
Szukaj
Użytkownicy
Grupy
Galerie
Rejestracja
Profil
Zaloguj się, by sprawdzić wiadomości
Zaloguj
Forum www.tcpvelmar.fora.pl Strona Główna
->
MTB Marathon
Napisz odpowiedź
Użytkownik
Temat
Treść wiadomości
Emotikony
Więcej Ikon
Kolor:
Domyślny
Ciemnoczerwony
Czerwony
Pomarańćzowy
Brązowy
Żółty
Zielony
Oliwkowy
Błękitny
Niebieski
Ciemnoniebieski
Purpurowy
Fioletowy
Biały
Czarny
Rozmiar:
Minimalny
Mały
Normalny
Duży
Ogromny
Zamknij Tagi
Opcje
HTML:
TAK
BBCode
:
TAK
Uśmieszki:
TAK
Wyłącz HTML w tym poście
Wyłącz BBCode w tym poście
Wyłącz Uśmieszki w tym poście
Kod potwierdzający: *
Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Skocz do:
Wybierz forum
Wyścigi
----------------
Mazovia MTB
MTB Marathon
Szosa
WaypointRace
Treningi
----------------
Wspólna Jazda
Po Treningu
----------------
Hyde Park
Przegląd tematu
Autor
Wiadomość
Kuba Ruszkowski
Wysłany: Czw 20:12, 24 Kwi 2008
Temat postu:
No właśnie... Wszyscy w MTB Maratonie przerzucili się na giga... Zostaje tylko Monika, która na mega cenne punkty dla drużyny zbiera. Ale jeden zawodnik na mega na minimum pięciu na giga to coś nie tak... W razie (odpukać) kontuzji, defektu albo po prostu Monika nie będzie mogła pojechać strasznie dużo wówczas tracimy w generalce. A teraz mamy 10 miejsce. Może jest jakiś młody chętny tylko nie ma odwagi, chęci jeździć w góry? Może trzeba jakoś go zmotywować? Albo zwerbować kogoś do TCP Velmar? W pierwszej 50ce M2 jest kilku zawodników niezrzeszonych-może z nimi porozmawiać? Kto i kiedy i na jak długo do Karpacza jedzie? Ja z rodziną w środe po południu i zostajemy (w Szklarskiej) minimum do 02.05.
slawlasota
Wysłany: Wto 19:49, 22 Kwi 2008
Temat postu:
Według moich wyliczeń w Murowanej zdobyliśmy zespołowo 1686 punktów (oficjalnie na stronie Powerade nawet 1703). Porównując do startów ubiegłorocznych - to byłby drugi wynik. W 2007 tylko raz przekroczyliśmy 1700 pkt i było to też w Murowanej Goślinie. Weszliśmy zatem dość mocno w sezon, szkoda tylko, że tak mało mamy zawodników na Mega... (Monika na wagę złota!)
Darolas
Wysłany: Wto 7:44, 22 Kwi 2008
Temat postu:
Na razie załatwiam z Golonką żeby w ogóle znaleźć się na liście wyników, zresztą widzę że Piotrka też brakuje na liście. Nie wiem dlaczego zawsze na początku sezonu organizatorzy muszą podgrzewać atmosferę niekoniecznie sportowo. Dla mnie maraton raczej nieudany (jeśli chodzi o wynik), natomiast sama trasa dość fajna, ciekawsza w każdym bądź razie niż Otwock. Co do tej "epickiej łączki", to muszę powiedzieć że siodełko wlazło mi w 4 litery aż pod żebra, co oni w tej Wielkopolsce z ziemią robią (zresztą w ubiegłym roku było chyba jeszcze gorzej).
Pzdr.
Admira
Wysłany: Pon 20:18, 21 Kwi 2008
Temat postu:
Gratuluję wszystkim velmarowcom ukończenia wyścigu, dobrej kondycji i woli walki.
Mam nadzieję, że następne wywalczone przez Was wyniki będą coraz większym zagrożeniem dla Kaisera
Zapraszam do obejrzenia fotorelacji z Murowanej Gośliny:
http://picasaweb.google.pl/Admira07/20080420MurowanaGoLinaMTBMarathon
wilk
Wysłany: Pon 19:19, 21 Kwi 2008
Temat postu:
Cos nikt nie pisze po Murowanej Goslinie, a był to bardzo przyjemny maraton. najlepiej pojechał Inżynier, który zaczął dość wojowniczo i wygląda na to, że nie odpuscił aż do mety. Mocno pojechał Sławek, z którym wogole nie miałem kontaktu na krasie. Ja zacząłem dość spokojnie i tak trzymałem. Dużo piłem i dużo jadłem i...oczekiwałem, że opadne z sił - jak w Otwocku. Tymczasem wcale nie opadałem. Na 70km poczułem się całkiem pewnie i na epickiej łące oderwałem sie od peletonu. Potem były wzgórza i dwa strome podjazdy. kto tylko pojawił się w zasięgu wzroku, ten był mój. Za górami było ze 25 km do mety. Rwalismy we dwóch z gościem z peletonu, który pociągnął za mną na epickiej łace. Wyprzedzilismy ok 20 zawodników - to było coś niesamowitego. Kilka km przed meta zaczęliśmy wymijać zawodników nie widzianych przeze mnie na trasie od kilku ładnych lat. Przed metą oderwałem sie od mojego wspólnika w ucieczce, który jednak ledwo żył i wciąz się zastanawiam, czy on wogóle dojechal, bo go nie zauważylem na mecie. Ta krótka relacja pokazuje, że w tej dyscyplinie jednak nigdy nioc nie wiadomo.
Aby jednak nie wygladało na to, że wygrałem wyścig, muszę stwierdzic, że do Inżyniera straciłem jakies 7-8 minut. To dużo, ale się nie martwię. Czuję, że odrobię to w górach...
Na epickiej łace uciekłem Piotrkowi, choć nie było to moim zamiarem. Sądziłem, że sie utrzyma i pojedziemy dalej.
Było super, ale teraz musze się wychłodzić, aby do Łodzi pojechać z zimną głową.
Kuba Ruszkowski
Wysłany: Pią 1:28, 11 Kwi 2008
Temat postu:
Ja kolejny raz nie będę mógł sie pojawić w Murowanej... Ale Wam życzę oczywiście udanego startu. A jeżeli Monika się wzięła za treningi...
wilk
Wysłany: Czw 20:16, 10 Kwi 2008
Temat postu:
My z Monika będziemy oczywiśie w Goslinie! Monika stwierdziła, że skoro trasa mega ma aż ponad 70 km to warto się ze dwa razy zima przejechac na rowerze po lesie.
Ja natomiast pojadę Giga.
Napewno będzie Piotrek Czapski.
A kto jeszcze?
Darolas
Wysłany: Wto 18:44, 08 Kwi 2008
Temat postu: Murowana Goślina - MTB Maraton
Cześć.
Kto z Velmaru wybiera się na ten maraton. My ze Sławkiem oczywiście jedziemy, dobrze byłoby zacząć robić punkty dla drużyny
, a to jedna z niewielu możliwości, bo to jedyny płaski maraton w cyklu.
Pzdr.
fora.pl
- załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by
phpBB
© 2001, 2005 phpBB Group
Regulamin